Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2019

Po spotakniu Taize, kilka myśli na temat Kościoła

Obraz
Chociaż nie uczestniczę w Europejskich Spotkaniach Młodych we Wrocławiu jednak sercem jestem blisko nich i z zainteresowaniem śledzę wszystko co się dzieje każdego dnia. Przyglądam się młodym ludziom  mieszkającym w naszym domu, różnych narodowości, odwzajemniam uśmiechy i czasami coś zagadnę do przemykających.  Ze zdumieniem stwierdzam, że brat Marek ma blisko 70 lat i jak szybko ten czas ucieka...   Wspólnota Taize szczyt popularności w Polsce przeżywała w latach 90 dwudziestego wieku, entuzjastycznie podejmowaliśmy modlitwy kanonami, radośnie się wsłuchiwaliśmy w Słowo, cała Polska żyła wydarzeniami. Od kilku dni nie widzę na popularnych portalach internetowych żadnej  wzmianki  o tym wydarzeniu, jakby nie było tych 20 tysięcy ludzi. No tak mówienie czegoś pozytywnego o chrześcijańskich wydarzeniach, nie mieści się w polityce tolerancji i otwartości  portali  na które  zajrzałam.    Oprócz spotkań modlitewnych młodzi mają różne spotkania tematyczne, jedno z nich odbyło się

Takie Boże Narodzenie

Obraz
  Magiczne święta, choinka, pachnące pierniki, gwiazdki, prezenty, miły klimacik... Naprawdę kochamy to, wierzący, niewierzący, dołączamy do magii świąt!  Kiedy to czytam pytam, o jaką magię chodzi? Ludzie Bóg się rodzi! Ale mówić o Bogu publicznie jest passe... Magia to jest to! A ja właśnie w sprawie Boga w stajni lub w grocie jak kto woli...   W  tradycji Kościoła, żłóbek przyjął się od XIII w tj od świętego Franciszka z Asyżu, który chciał przybliżać tajemnicę Zbawienia  ukazując w taki sposób treści ewangeliczne. Tomasz Celano, pisał o szopce: Prostota otoczona jest czcią, wywyższone zostaje ubóstwo, zalecona wszystkim pokora.       Tak naprawdę trudno jest pisać o Bożym Narodzeniu bez infantylizmu, zbędnego rozczulania się, bo kogo nie rozczula małe dziecko?  Naprawdę nie jest łatwym zadaniem,  aby przez to wszystko co zewnętrzne: zabieganie, miły klimacik, prezenty, kolejne rozważania i nowenny,  przedrzeć się do osobistego spotkania z Bogiem .  Zawsze jest coś ważniej

Wolni w Chrystusie

Obraz
Do wolności wyswobodził nas Chrystus .. .Zostaliśmy nazwani Dziećmi Bożymi i naprawdę nimi jesteśmy1J3,1 ...  Poprzez odkupienie naszych grzechów, stajemy się wolni do życia w Łasce, stajemy się wolni, aby rozpoznać tę Prawdę, która jest Bogiem, a potem, aby kochać coraz  pewniej i bardziej.  Bóg pragnie mieć nas ludźmi wolnymi, tzn takimi, którzy wybierają Go bez przymusu i nacisku, po to, aby pragnąc więcej i bardziej  i w taki sam sposób za nim iść.  Jedni pragną więcej, przez wielość modlitw ustnych, najlepiej we wspólnocie, drudzy przez zachowanie ścisłe przepisów i kanonów dawnych, bo tylko to jest pewne i sprawdzone i ostatni, swoje więcej realizują przez długie godziny spędzone na modlitwach i zgromadzeniach wiernych, na modlitwie o uzdrowienie. I co tu począć, kto ma rację? św Paweł powie: Umiem cierpieć biedę i obfitować ... Wszystko mogę w tym, który mnie umacni a Flp 4,12-13   Wydaje mi się, że chodzi  o to, aby nie pragnąc niczego innego, tylko tego czego ,chce

Niepokalana Matka ludzkości

Obraz
   Kilka razy już tutaj pisałam o Maryi. Jeden z najchętniej czytanych wpisów był właśnie jej poświęcony i     znajduje się tutaj . Ósmego grudnia,  przypada Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, a ja czuję się przynaglana,  aby napisać coś o Matce Bożej, co niniejszym czynię. Niepokalane Poczęcie oznacza, że Maryja została poczęta bez grzechu pierworodnego , ponieważ od początku została wybrana na Matkę Boga. Chociaż dogmat został ustanowiony dopiero w 1854r. To w tradycji Kościoła wiara w Niepokalane Poczęcie sięga XIII w,  św Bonawentury.          Zaś w Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy : Maryja została "ubogacona od pierwszej chwili poczęcia blaskami szczególnej zaiste świętości"; świętość ta pochodzi w całości od Chrystusa; jest Ona "odkupiona w sposób wznioślejszy ze względu na zasługi swego Syna". Bardziej niż wszystkie inne osoby stworzone Ojciec napełnił Ją "wszelkim błogosławieństwem... na wyżynach niebieskich

Pytanie o Adwent

Obraz
 W tym Adwencie oczekiwanie na paruzję wydaje się bardziej realne niż kiedykolwiek wcześniej . Czas zamętu i niepokoju. Nie wiadomo  kto ma rację, a kto usiłuje rozegrać osobiste interesy.  Utrata jakichkolwiek autorytetów i punktów oparcia, staje się nasza codziennością.   Zalew konsumpcjonizmu, świecidełek i taniej radości, chcącej zagłuszyć niepokój o przyszłość.     Ekologia, która się staje  panaceum na problemy ludzkości... Tak, kolejny Adwent, kolejne roraty, kolejne choinki i prezenty.   Czy współczesny człowiek potrzebuje jeszcze Boga?  Może jakiś rytuałów, aby chwilowo zagłuszyć pustkę? Sam dla siebie jest wystarczający...Jesteś wystarczająca.... Hasło samoakceptacji....Może... Jednak  wszystko, co dzieje się w okół, nie jest wystarczające. Takie momenty jak Adwent,Wielki Post,  usiłują nam zadać pytanie, dokąd zmierzasz? Gdzie jesteś? Co jest twoim sensem?  Cztery świece adwentowe przypominają, że czas jest krótki. Uporczywe pytanie o sens i wartość