Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2019

Wierność jako cnota

Obraz
źródło: Pinterest   Co trzecie małżeństwo w dużych miastach się rozwodzi.   Wielu księży w bohaterski sposób porzuca kapłaństwo, jakby to był powód do dumy. Nikt już nie mówi o wierności danemu słowu i o honorze. Wielu śmiesznym się wydaje składanie przysięgi na wierność Ojczyźnie, Bogu, człowiekowi. Kto dzisiaj mówi o ideałach i o dochowaniu im   wierności?     W dobie ponowoczesności liczy się   to co czuję , co ja uważam za prawdę. Czucie i subiektywne przekonanie, jest miernikiem prawdy, którą chcę ustanawiać samemu, bo moje szczęście jest najważniejsze i wszystko co moje jest odnośnikiem pierwszym…. Zastąpiło nam   Prawdę Obiektywną.   Coś ma wartość   nie dlatego, że jest dobre ale dlatego, że czyni mnie szczęśliwym e sensie odczuwania przyjemności i korzyści.   Dlaczego mam być wierny skoro czuję się nieszczęśliwy? Bóg, Ojczyzna, Rodzina, drugi człowiek, ofiara, rezygnacja z siebie, co za źle brzmiące słowa. Ciekawą myśl przeczytałam ostatnio u Chantal   Delsol,