Dlaczego lubię różaniec?


  Dlaczego lubię różaniec? Bo jesteś zakonnicą, ktoś odpowie. A wiecie, że nie wszystkie Siostry lubią tę modlitwę...Ale to nie będzie wpis o Siostrach.Tylko o różańcu. Rozczarowani? Trudno.
Towarzyszył mi od dzieciństwa, w drugiej klasie, nauczyła mnie na nim modlić się moja babcia, która zawsze kiedy się kładła spać odmawiała różaniec głośno, często przysypiając, jako dzieci chichotałyśmy z tego, dzisiaj wspominam to z ogromną czułością.

W młodości nosiłam go w kieszeni, czasami odmawiałam dziesiątkę idąc do szkoły, często traktowałam go jak amulet, przekonana, że wystarczy go mieć przy sobie, aby wszystko poszło dobrze. Tak na marginesie, do dzisiaj mi zostało, że w każdej kieszeni mam inny różaniec.

Miałam też okres w życiu, że wydawał mi się modlitwą monotonną i jednostajną.
Dzisiaj, często kiedy gdzieś idę,wędruję, przesuwam paciorki.
Kiedy brakuje mi słów, aby wołać do Pana w ważnych sprawach biorę do ręki różaniec.
Kiedy ktoś prosi, abym się pomodliła, biorę do ręki różaniec. 
Pomyślisz Drogi Czytelniku: Co za dewocja, zachęcam Cię jednak spróbuj....
Różaniec wnosi w moje życie spokój i nadzieję.
W ostatnim okresie odmawiałam osławioną Nowennę Pompejańską, w ważnej intencji, modlitwa została wysłuchana ale to, co osobiście zyskałam jest największym skarbem. Odmawiając trzy różance dziennie doświadczałam coraz głębszego pokoju i otwartości na Słowo Boże. Siła prostoty modlitwy monotonnej i jednostajnej, wznosiła moje serce ku Bogu w uwielbieniu, radości i wdzięczności. 
Różaniec, prosta modlitwa do odkrycia dla każdego...Królowo Różańca Świętego. Módl się za nami.




   

Komentarze

  1. w moim zyciu tez byl taki czas ze codziennie odmawialam rozaniec i stale mialam go przy sobie, w ktoryms momencie niestety przestalam nie wiem czemu..... codziennie w drodze do pracy odmawiam koronke do milosierdzia - moze w powrotnej rozaniec? skoro sama Matka Boza o to prosi? dziekuje Siostrze za przypomnienie...Pozdrawiam Wandzior

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koronka do Miłosierdzia Bożego....Wiele ludzi,ją odmawia...Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  2. Droga Siostro, jestem mamą, babcią, żoną, dyrektorem i kocham różaniec, nie wyobrażam sobie dnia bez niego...

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli chodzi o odmawianie różańca to muszę się przyznać, że jestem na etapie "amuletu", noszę... natomiast tajemnice różańcowe uważam za teologiczny majstersztyk! Żyć ze świadomością tajemnicy, w rytmie tajemnic różańcowych, to dla mnie ideał!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. „Będę siedział i milczał i słuchał tego, co Bóg we mnie mówi" Mistrz Eckhart

      Usuń
  4. W każdej kieszeni inny - skad ja to znam :)
    Ale to chyba najistotniejsze - różaniec przemienia tego, kto się nim modli...

    OdpowiedzUsuń
  5. Modlitwa różańcowa ma w sobie coś, czego nie potrafię nazwać. Koi, wycisza i daje wiarę w jej skuteczność. Nie sięgam po różaniec zbyt często, bo zbyt wiele we mnie niepokoju i pośpiechu, ale zmienię to, na pewno.

    OdpowiedzUsuń
  6. Modlitwa Rożańcowa jest piękna bez dwóch zdań!:D . Czekam na pażdziernik z nadzieją i obietnicą przed samą sobą , że tym razem to na pewno będę chodzić na wspólną modlitwę do kościoła... a wychodzi jak zwykle ... moze kilka razy idę...eeeh.Z Bogiem, Bożena.

    OdpowiedzUsuń
  7. Siostro, tak się cieszę, że trafiłam na Twojego bloga! Umacnia mnie on w wierzę i daje mi nowe spojrzenie na świat!

    Pozdrawiam, Anna

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję za miłe słowa.Cieszę się. Pozdrawiam serdecznie. Zapraszam częściej.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Co to znaczy być Dzieckiem Boga?

Czy Pan Bóg działa moim życiu?

Czy możliwe jest życie w czystości?