Emocjonalny wpis społeczny
Postanowiłam wymienić emocjonalne refleksje, z tym narodem, który tutaj zagląda i kiedyś przypadkowo lub świadomie tutaj trafi, mam taką potrzebę, aby usłyszała mnie śladowa część ludzkości. Ponieważ żyję wszystkim co w naszym społeczeństwie się dzieje i nie da się tego oddzielić od mojej wiary i ducha.
Na początek chodzi o Matkę Boską Częstochowską , nie o obrazę uczuć, podkreślam. Matce Bożej nic nie jest w stanie zaszkodzić ale.... żaden inny wizerunek Matki Bożej nie kojarzy mi się tak bardzo ze wspólnotą narodową jak właśnie ten, a wspólnota ta, jest dla mnie ważna i mam poczucie przynależności do niej, dlatego tęcza nie tyle jest dla mnie obraźliwa, co prześmiewcza i pogardliwa, a komentarze niektórych dziennikarzy o czytaniu literek i tęczy jako przymierzu, odbieram jako cyniczne, pełne wrogości i pychy. I ciśnie mi się na myśl określenie - schamienie życia publicznego, wiem, że brzydkie słowa i zakonnicy nie przystoi.
To co zrobiono z wizerunkiem Maryi, obraża mnie, dotyka i budzi mój gniew...
Dyskusja niektórych środowisk katolickich, twierdzących, że ich tęcza nie obraża natomiast bulwersuje, aresztowanie pewnej pani, wydaje mi się naprawdę czymś niezrozumiałym ale może chodzi tutaj o tę katolicką otwartość...
Inną sprawą jest wystąpienie wiadomego pana, pełne wrogości i nienawiści wobec Kościoła...Naprawdę nie robi ono na mnie większego wrażenia ale przypomina o natrętnej myśli - schamienie życia publicznego i dodaję, że to w ramach ostrej walki.
Za chwilę zobaczymy film długo zapowiadany na temat pedofilii w Kościele, podobno na faktach oparty. Zapewne zrobiony, by prawdę ukazać z troski o Kościół katolicki, bo przecież nikt z Kościołem nie walczy i nie musimy się bronić, tylko czuć wstyd i samopotępienie za grzechy kleru i upadek moralny Kościoła, no i kto żyw, niech z niego ucieka.
Grzech jest grzechem i wiele się na ten temat w Kościele robi i będzie robiło. Ale atak na Kościół jest ogromny również i nie da się temu zaprzeczyć.
Zaznaczam, że nie mam zamiaru być wdzięczna nikomu za powstanie tego filmu, jaką wyrażali niektórzy duchowni po obejrzeniu filmu Kler, który traktował w podobnym kluczu temat Kościoła. W tym względzie mam zamiar być zbuntowaną zakonnicą.
Z przykrością stwierdzam, że nieprzyzwoita myśl o schamieniu życia publicznego, w ramach ostrej walki, osiągnęła zwielokrotnienie, w momencie przeczytania, że ważna osoba w państwie zaadoptowała dzieci , bo współpracownik uprzejmie poinformował prasę. Wszystkie granice zostały przerwane, podobnie jak w powiedzeniu, że ojciec wybrał politykę, a syn sznur.....
Pytam samą siebie i ten naród, który będzie to czytał, czy jest jeszcze coś czego nie przekroczono w życiu publicznym w ostatnim czasie?
Pomijam fakt alarmów bombowych w czasie matur i czas poprzedzający matury.
Na rynku dzisiaj obserwowałam obrazek: Z jednej strony nawoływanie do świeckiego państwa i składnia podpisów, a tuż obok transparent: Czego LGBT chce uczyć nasze dzieci i wzywanie do składani podpisów protestacyjnych. Nieopodal policja czuwająca aby zapobiec schamiałym zachowaniom .
W sumie to też bym chciała krzyczeć przez taką tubę: Ludzie PiS to nie Kościół, a Kościół to nie PiS. Szanujcie się.
Postanowiłam jednak wybrać tubę bloga, zrezygnowana, że i tak nic się nie zmieni. Podział pogłębia się, a schamienie narasta .
Pozostają dwa rozwiązania: jedno bardzo popularne w latach 80 tzn. udanie się na wewnętrzną emigrację i drugie wyrażenie swojej stanowczej i publicznej niezgody na życie publiczne, które przybiera coraz większe rozmiary schamienia i nienawiści. Co niniejszym uczyniłam powyżej.
Na znak protestu oświadczam też, że odcinam się od wszelkiej inteligencji i publicznie staję po stronie ciemnogrodu, moherowych beretów i innych wykluczonych z prawa do bycia ludźmi myślącymi samodzielnie i po swojemu.
ale ja nie rozumiem. widzialam ten obrazek i łamie przede wszystkim moje poczucie estetyki, żadnych uczuć religijnych mi nie obraził. może ich nie mam, ok.
OdpowiedzUsuńa jeśli film spowoduje, że wyrzucą z jednego polskiego seminarium jednego pedofila, to już warto.
Nic szkodzi,że nie rozumiesz.Możesz mieć swoje zdanie. Pedofil nie ma wypisane na twarzy,że nim jest, aby go można było wyrzucić...Kościół w tej chwili robi wiele w tej sprawie i myślę ,że będzie robił jeszcze więcej, bo jest ogromna determinacja. I nie chciałabym by posługiwano się tym tematem w kampanii wyborczej.Pozdrawiam.
Usuńa, to jest jakaś kampania wyborcza znowu? (anarchistą jestem)
Usuńa w wielu seminariach wiedzą o hm niestosownych zachowaniach kandydatów na księży i rzadko wyrzucają. tak, niektórzy ludzie Kościoła dużo gadają. inni znowu do upadłego twierdzą, że problemu nie ma, a to wszystko nagonka na niewinny Kościół. a tak się składa, że problem mnie dotknął i wiem, jak nie został rozwiązany... i to jest jeden z powodów mojego totalnego rozbicia i kryzysu.
ja bym narysowała ładniejszą tą tęczę i tak, żeby wyglądała jak tęcza, a nie jak za przeproszeniem pasiak łowicki.
tak, można ten komentarz wyciąć.
Nie sądzę,że wiedzą o zachowaniach homo i nie wyrzucają, z tego co wiem to natychmiast....Nie uważam też,że są jeszcze tacy którzy mówią,że problemu nie ma bo trudno w tym momencie temu zaprzeczyć, a że problem się wykorzystuje przy okazji, do nagonki na Kościół to inna kwestia. Bardzo też mi przykro,że problem Cię osobiście dotknął.
Usuńja też nie sądzę, tylko wiem :P. niestety.
Usuńchyba generalnie mam pecha do Kościoła :P.
Oj oj. Siostra poszła za daleko. " podobno na faktach oparty "
OdpowiedzUsuńOj oj. To jest właśnie udział czynny w tej debacie, którą Siostra opiniuje.... może podobno.
Pisałam przed projekcją filmu... Dzisiaj nie zaprzeczam faktom. Na razie nic więcej nie piszę na ten temat, bo nie chcę się powielać i nic mądrego do głowy mi nie przychodzi, poza szczerym współczuciem dla ofiar,obrzydzeniem dla czynów krzywdzicieli...i przekonaniem głębokim o modlitwie za Kościół i kapłanów szczególnie. Pozdrawiam. Dziękuję za komentarz.
OdpowiedzUsuń