Czystość jako zadanie


   Jednym z najczęściej czytanych wpisów przez moje wychowanki i uczniów, był wpis na temat czystości przedmałżeńskiej i seksualności czy-mozliwe-jest-zycie-w-czystosci,który chciałabym jeszcze chwilę tutaj kontynuować, poruszona pewnymi wydarzeniami.


  Jest to temat bardzo zapomniany i bardzo mało nowoczesny, podobnie jak dobre maniery i kultura osobista. Jednak jestem głęboko przekonana, że w człowieku istnieje potrzeba przekraczania samego siebie, tego co najbardziej prymitywne i podstawowe, utwierdza mnie w tym fakt, że  uczniowie nasi  na przedstawieniu, które sami napisali, śpiewali, być może naiwny tekst ale zdradzający ich najgłębsze pragnienia: Chociaż wkoło tyle wad, ja jednak pragnę czegoś więcej...
I właśnie jako coś więcej  warto ukazywać czystość, o niej  pisać i mówić, jako wartości o którą  należy się starć i  zabiegać, czym warto żyć, co nadaje smak i kolor naszemu człowieczeństwu. 

  Wydaje mi się, że dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, trzeba przypominać, że jesteśmy wezwani do tworzenia pięknego człowieczeństwa, że  pięknem, a nie ciemnogrodem, jest życie w czystości, które  wymaga od nas rozwoju całej osoby, na płaszczyźnie fizycznej, psychicznej i duchowej, zobaczenia, że nie jestem sumą popędów i potrzeb ale jestem stworzony do  rzeczy wielkich, rozumianych jako życie dla innych, bo nikt nie jest szczęśliwy sam ze sobą i nikt nie che żyć tylko dla siebie. 

 Szczęście, którego tak bardzo poszukujemy i którego pragniemy jest wtedy, kiedy wcześniej o coś zabiegamy, walczymy, męczymy się ... 

  Seksualność jest tą dziedziną, w której bardzo łatwo jest być zranionym, każde nadużycie w tej dziedzinie   pozostawia głębokie rany.
 Również lękowe podejście do płciowości,  nie  pozwala nam w pełni cieszyć się życiem.

  Dzisiaj  dzieje się tak, że zanim młody człowiek dowie się kim  jest, jako osoba tzn co jest dla niego ważne w życiu, zanim  zbuduje swój świat wartości,  dowie się jakie ma mocne i słabe strony,  rozpoczyna współżycie płciowe. Jakie dobro w dłuższej perspektywie  może  z  tego wyniknąć?  Czy można na seksualności  zbudować szczęście pewne i trwałe? Wątpię. Chociaż współczesna kultura nas o tym zapewnia. 
 Jednak w moim przekonaniu szczęście to tylko chwile,  a wartością jest sens, nadawany  drobnym  codziennym wyborom, wynikającym z tego kim jestem i co jest dla mnie ważne.     
      
   Mówiąc o czystości trzeba zapytać, co nadaje sens  mojemu życiu? Przyjemność? Atrakcyjny wygląd? Pieniądze? Bycie takim jak wszyscy? A może: wiara, wierność, uczciwość, bycie dobrym? Brak sensu powoduje, że  żyjemy  hedonistycznie, używając  życia ale nie będąc jego świadomymi współtwórcami. Pozwalamy, aby trendy społeczne, odżywianie, wygląd, san majątkowy, media społecznościowe, decydowały jakimi mamy być  ludźmi i w ten sposób nie bierzemy odpowiedzialności za swoje życie. Nie odpowiadamy sobie na pytanie:   Jakim chcę być człowiekiem, czym w życiu chcę się kierować? Bo wydaje się to zbyt wymagające.

  Doświadczenie  pokazuje, że nie są to tylko pytania młodości ale każdego etapu życiowego, a może nawet każdego dnia.

 Życie wartościowe, czyste, pełne entuzjazmu, radości, twórczości, to życie, w którym stawiamy sobie wymagania. Jak mawiał Jan Paweł II do młodych Musicie od siebie wymagać choćby inni od was  nie wymagali, bo wtedy kiedy stawiamy sobie wymagania, wtedy dążymy do wyznaczonych celów i zadań,  wtedy realizujemy znaczenie i  sens togo,. co jest dobre i piękne.
   Miłość prawdziwa, miłość wewnętrzna, pełna,  to ta,  w której wybieramy, osobę dla niej samej -     a więc ta w której mężczyzna wybiera kobietę, a kobieta mężczyznę, nie tylko jako partnera życia  seksualnego  ale jako osobę, której chce oddać życie. Wibrujące w przeżyciach zmysłowych i uczuciowych wartości seksualne towarzyszą tej decyzji, ale nie stanowią o jej głębi. Sam rdzeń wyboru osoby, musi być osobowy a nie tylko seksualny. 
 Zycie sprawdzi wartość wyboru, oraz wartość i prawdziwą wielkość miłości.
 K Wojtyła: Miłość i odpowiedzialność
 
   
 

     
 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Co to znaczy być Dzieckiem Boga?

Czy Pan Bóg działa moim życiu?

Czy możliwe jest życie w czystości?