O sile modlitwy

Jak długo Mojżesz trzymał ręce podniesione do góry, Izrael miał przewagę. Gdy zaś ręce opuszczał, miał przewagę Amalekita.Wj 16,11
   Jak długo Mojżesz się modlił wtedy odnosił zwycięstwo, on sam i jego lud, kiedy przestawał zwyciężał przeciwnik. Czy nie jest też tak z  naszym życiem?
  Nie ułatwia nam refleksji nad tą rzeczywistością, szybki dostęp do internetu, natychmiastowe pozyskiwanie wiadomości  na poszukiwany i nie poszukiwany  temat, social media, które dostarczają nam informacji na bieżąco: gdzie, kto, z kim i jak wyglądał, przyzwyczajają nas do tego, że wszystko jest natychmiastowe i szybko się dzieje.

   Jednak to co jest wartościowe i  prawdziwe  zakłada ciągłość w czasie, przebywanie razem, twarzą w twarz, rozmawianie,  poznanie, oddanie, czyli miłość.
 Modlitwa, która jest spotkaniem, relacją, również potrzebuje czasu, oddania, uwagi i wytrwałości. Kiedy już nauczymy się trochę jak rozmawiać z Bogiem, bo modlitwa też jest nauką, jak każda relacja, wtedy nie potrzebujemy już tak dużo mówić, rozmyślać, możemy być, możemy swoje myśli i serce wznosić do Boga tam, gdzie jesteśmy, gdzie pracujemy, w drodze do pracy i w wielkich emocjach. 
  Nie chodzi o to, aby były to wielkie i piękne słowa ale o to by  modlić się tym czym się żyje. Rozmawiać z Jezusem, Ojcem i Duchem Świętym z  Matką Bożą, Aniołami i Świętymi. 
 Naiwne? Niemożliwe? Myślę, że dostępne dla każdego człowieka, który poważnie traktuje swoją wiarę, jako relację z Bogiem.
 Mieć podniesione ręce ku górze, oznacza dla mnie pozostawać w kontakcie z Panem. 
Amalekitą najczęściej jest moje serce, gdzie rozgrywa się walka o:  zwycięstwo nad własną słabością, egoizmem, walka o dobro i pierwszeństwo wiary, o  Boga, w  zwykłych codziennych sprawach....

   Walka z Amalekitami była długa i wyczerpująca, czasami walka o jakość naszego życia również taka bywa, jednak te podniesione ręce gwarantują nam zwycięstwo. Może nie takie jak sobie wymarzymy ale to Boskie najlepsze dla nas.
  Czasami w największym zwątpieniu, poniżeniu,  kiedy wyciągamy ręce do Boga, On przychodzi z mocą i nigdy nas nie opuszcza. Bóg jest blisko,  o czym zapewnia nas Słowo Boże w Liście do Rzymian:    Słowo jest blisko ciebie, na twoich ustach i w sercu w Twoim, a jest to słowo wiary, por Rz 10,8

Siła modlitwy, ona mnie podnosi, odradza, dodaje odwagi i otuchy, ożywia moje serce, umacnia moją wiarę. Modlitwa, która uwielbia,dziękuje i chwali,milczy,  zbawia,  mnie i innych przyprowadza do Pana. 
   

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Co to znaczy być Dzieckiem Boga?

Czy Pan Bóg działa moim życiu?

Czy możliwe jest życie w czystości?