Oko wiary
Szukam Ciebie Panie mówi serce moje.
Dużo dzisiaj mówimy o doświadczeniu, przeżywaniu, natomiast mniej o szukaniu i prawdopodobnie jedno drugiego nie wyklucza. Natomiast zawsze pozostanie pytanie czego, kogo szukamy?
Dużo dzisiaj mówimy o doświadczeniu, przeżywaniu, natomiast mniej o szukaniu i prawdopodobnie jedno drugiego nie wyklucza. Natomiast zawsze pozostanie pytanie czego, kogo szukamy?
Czy można szukać Boga Jego Obecności poza sobą samym?
Tym miejscem może być przyroda ład i harmonia oraz piękno tego porządku, wielość barw, odcieni i dźwięków unoszące się nad nimi mgły i chmury, deszcze i rosy, grad i śnieg, przyroda pełna łagodności i grozy, bo w niej nic nie dzieje się bez przyczyny, czyż możliwe, aby powstała sama z siebie? Dobrze przeczuwał to psalmista kiedy wołał: Wszystko co żyje niech chwali Pana.
Drugą rzeczywistością, która pozwala poznać Pana jest drugi człowiek. Tajemnicą pozostanie, że nigdy taki sam się nie powtórzył, jak rośnie, jak się rozwija, zmienia i dorasta, dokonuje wyboru świata wartości lub go odrzuca, człowiek zdolny do największych dzieł i największej podłości...Idący na krańce, by nieść pomoc potrzebującym, rezygnujący z tego co mu przynależy, wyniszczający siebie i oddający życie ze względu na Miłość.
W dobroci, szlachetności, wierności, zdolności do poświęceń, szaleństwie życia oddanego całkowicie, swoje oblicze objawia Bóg. Kim jest człowiek, że o nim pamiętasz i czym syn człowieczy, że się nim zajmujesz? Uczyniłeś go niewiele mniejszym od aniołów. Chwalą i czcią go uwieńczyłeś.Ps 8. Nie umiem myśleć, że człowiek jest zwierzęciem, chociaż czasami tak się zachowuje.
Przekonują nas te rzeczywistości o istnieniu Boga i pragniemy dowiedzieć się kim On jest i jaki jest i stąd idziemy do Słowa Bożego Szukam Ciebie Panie mówi serce moje...
W Słowie Bożym, Pan prowadzi nas do poznania siebie, kim jest, jaki jest, jak bardzo szuka człowieka, prowadząc go w historii i objawiając siebie w Jezusie i poprzez Kościół.
W Słowie Bożym, Pan prowadzi nas do poznania siebie, kim jest, jaki jest, jak bardzo szuka człowieka, prowadząc go w historii i objawiając siebie w Jezusie i poprzez Kościół.
A od Jezusa prowadzi nas do życia codziennego, abyśmy umieli go znaleźć w tym co zwyczajne, proste, piękne i brzydkie, On w tym wszystkim jest. Czasami myślimy, ze musimy zasłużyć, aby Jezus był obecny w naszym życiu, a przecież On jest. Kiedyś nasze babki, zanim pokroiły chleb znaczyły go krzyżem, przywołując błogosławieństwo, w domu wisiały krzyże i święte obrazy przypominające o obecności Boga i jego panowaniu, przy wyjściu była woda święcona, w domu poświęcona gromnica...
Ktoś pomyśli pobożność ludowa, tak ale ona uwrażliwiała na rzeczywistość Boską obecna pośród nas.
Ktoś pomyśli pobożność ludowa, tak ale ona uwrażliwiała na rzeczywistość Boską obecna pośród nas.
Aby znajdować Boga w prostych codziennych rzeczach potrzebne jest nam, oko wiary, które wypływa z wnętrza pełnego tęsknoty. I słońce i burza, wiatr i deszcz, przez wszystko Pan Bóg do nas mówi. Powodzenie i niepowodzenie, radość i cierpienie we wszystkim jest Bóg, chociaż nie wszystko jest Jego dziełem. Widzieć Cię we wszystkich rzeczach, to pragnienie do zrealizowania.
Komentarze
Prześlij komentarz