O spotkaniu z Panem w psalmach

    Chociaż dwa razy dziennie modlę się psalmami odmawiając brewiarz razem z siostrami. Na nowo odkryłam siłę tej modlitwy, kiedy zaczęłam je z  czytać z Biblii w nowym tłumaczeniu, które powstało  z inicjatywy Towarzystwa św.Pawła tzw. Edycja Świętego Pawła z 20015 rok. Warto nadmienić, że księga Psalmów, w obecnej formie istnieje od II w  przed Chrystusem, że jest to poetycki zbiór modlitw często nazywany Psałterzem Dawida, jakkolwiek Dawid odegrał wielką rolę w powstaniu tej księgi nie jest on autorem wszystkich psalmów.

  

  W psalmach  odnajdujemy  drogę, którą przebywa człowiek, jest on  przekonany, że Bóg, jest,   żyje z Nim w bliskiej relacji i prowadzi  nieustanny dialog, w cierpieniu, wątpliwościach, w gniewie, w pomyślności, w radości i szczęściu. Jak długo Panie nie będziesz o mnie pamiętał? Jak długo będę znosił rozterki w mej duszy i każdego dnia  ból w moim sercu? Ps 13,(2 b-3). Kładę się i zasypiam, budzę się, bo Pan mnie wspiera. Lub: Zacznij działać Panie ocal mnie mój Boże. Ps 3,5-8. Rozmowa ta jest  pełna emocji, dynamizmu i wiele się dzieje miedzy rozmawiającym z Panem, a Tym, który jest pełen światła.  

 Spotykamy tu kogoś pełnego wiary, przekonanego, że wszystko co ma, pochodzi od Boga, człowieka, który mierzy się ze swoją sytuacją i z tym kim rzeczywiście jest Bóg. Jestem jak człowiek, który nie słyszy i nie ma w ustach odpowiedzi. Lecz ja ufam Tobie Panie, Ty mnie wysłuchasz, Panie mój Boże. Ps 38,(15-16). Panie nasz Boże, uczyniłeś wiele cudów. W planach wobec nas nikt Ci nie dorówna. Ps 40,6. Ty bowiem Panie zapalasz moją lampę. Boże mój, Ty rozjaśniasz me ciemności. Ps 18,29

 W psalmach odnajdujemy też ogromny ładunek tęsknoty za Panem, który żyje i działa. Miłuję Cię Panie mocy moja, Panie opoko moja, schronienie moje i mój wybawco. Ps 18,2 Tylko w Bogu znajduję ukojenie, moje zbawienie pochodzi od Niego. Ps.62,2

Boże mój, Boże, szukam Ciebie od świtu. Ciebie pragnę całym sercem! Do Ciebie tęskni moje ciało, jak pustynna, sucha i pozbawiona wody ziemia. Ps 63,2

 Psalmy są pieśnią chwały, uwielbienia, radości i oddawani czci Panu: Wołajcie na cześć Pana wszystkie ziemie. Ps. 100 Uwielbiajcie Pana wszystkie Jego działa, w każdym miejscu Jego panowania.Ps.103,22. Panie mój Boże jesteś nieskończenie wielki. Ps.104,2

Będę Cię wielbił Boże mój i Królu. Będę wysławiał twe imię po wieczne czasy (...)Wielki jest Pan i godzien wszelkiej chwały a jego wielkość niezgłębiona. Ps.145,2

  Tak można w nieskończoność przytaczać te fragmenty, każdy następny mocniejszy od pierwszego. Kiedyś, ci którzy, starali się żyć modlitwa nieustanną, chcieli przebywać w obecności Bożej zawsze, uczyli się psalmów na pamięć, gdziekolwiek szli, cokolwiek robili, powtarzali te wersety. A ona ożywiała ich serce, czyniła czujnym i gotowym na przyjecie Pana. Dobrze jest mieć takie modlitwy, kiedy brakuje nam słów, nie wiemy co powiedzieć. Coś co powtarzamy wielokrotnie zapada głębiej, staje się nasze osobiste.

 Psalmy są modlitwą Kościoła. Ich siła leży w prostocie, szczerości i bezpośredniości, wyczuciu Boga. Wiesz, że Słowo ma Moc. Chwalcie Boga w Jego Świątyni, chwalcie Go w jego niebiańskiej twierdzy. Chwalcie Go za Jego potężne dzieła, za niezmierzoną Jego wielkość.Ps.150