Pytania bez odpowiedzi


     W ostatnich tygodniach śledzę z zapartym tchem wyprawę wysokogórską na K 2, szczególnie poruszyła mnie wspinaczka na Naga Parbat, Tomasza Mackiewicza i Elisabeth Revol i ich  historia.


   Kiedyś z takim samym zainteresowaniem przeczytałam książkę Hugo- Badera Długi film o miłości. Powrót na Broad Peak, opisującą wyprawę po ciała Macieja Berbeki i Tomka Kowalskiego.

   Ale pytanie, które nie daje mi spokoju brzmi: Dlaczego to robią? Czy to jest kwestia adrenaliny, uzależnienia, egoizmu, czy  pasji...?

   Dla mnie jest tutaj jeszcze jeden wątek, a mianowicie, że człowiek pragnie przekraczać samego siebie, że gdzieś jest w nim to wielkie pragnienie: bardziej, więcej... Sięgać do gwiazd... I to jest piękne, to przeczucie, że mogę, że jestem stworzony do czegoś więcej niż tylko to co jest, co mam teraz...

  To pragnienie możemy różnie realizować np oddając życie Bogu, Ojczyźnie  lub   szlachetnym celom i sprawom. Te wydarzenia, przypominają mi,  że życie jednak nie jest absolutną wartością, chociaż ważną samą w sobie, ważniejsze jest  to, jak je przeżyjemy  zagospodarujemy. Dzisiaj żyjemy w kulcie życia hedonistycznego,stąd  taka postawa nieużyteczna wydaje się jeszcze bardziej absurdalna...

  Himalaiści, alpiniści przypominają nam, że jest coś więcej, wyrywają nas ze spokojnego życia i każą zadawać sobie trudne pytania ... Czy mam  odwagę mieć jakąś pasję, czy mam jakieś pragnienia poza przysłowiowym szczęściem.

 Jeśli o czymś myślę to,  czy wszystko zostało zrobione, aby Mackiewicz mógł zostać uratowany i nie mam odpowiedzi, tak jak nie mam odpowiedzi, czy Bielecki słusznie postąpił zostawiając towarzyszy pod Brood Peak, zbiegając...  
 Nie chciałabym tutaj zajmować się oceną moralną, czy powinni, czy nie, czy są egoistami, czy uzależnieni, czy nie, bo na ten temat zostało już wiele powiedziane .... I chociaż szczerze mi żal ich rodzin to myślę, że nie ma tutaj łatwych i prostych odpowiedzi, które tak bardzo lubimy, aby mieć jasność w temacie. Myślę, że są sprawy, w których nie ma łatwych wyjaśnień typu białe jest białe i kropka.  Czasami trzeba zamilknąć i pozostać w zadumie.

Komentarze

  1. No właśnie to jest chyba ten czas na zamilknięcie. Pytania zostaną - może kiedyś odpowiedź poznamy?

    OdpowiedzUsuń
  2. Za późno zajrzałem na blog. W piątek podczas poczęstunku imieninowego mieliśmy ożywioną rozmowę na ten temat z Kubą i s. Agatą, a Siostra przecież siedziała niedaleko! No cóż, nadrobimy innym razem. Dobrze wiedzieć, że jest więcej osób w najbliższym otoczeniu, które się tematem interesują. Moje przemyślenia są bardzo podobne. W razie potrzeby mam też u siebie kilka książek nt. gór - chętnie się wymienię:) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wpis.

    Piotr Skowroński

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za zajrzenie na blog i komentarz. Chętnie się wymienię książkami, aby coś więcej poczytać. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Co to znaczy być Dzieckiem Boga?

Czy Pan Bóg działa moim życiu?

Czy możliwe jest życie w czystości?