Przyjaźń dla wszystkich

 
   Przyjaźń jest tym, za czym tęsknimy, czego poszukujemy i potrzebujemy, niezależnie od stanu życia, czy to, w małżeństwie, kapłaństwie, czy życiu zakonnym, bądź w samotności, mężczyźni i kobiety wszyscy pragniemy przyjaźni.
 Być może z tych samych przyczyn ostatnio bardzo poruszyły mnie słowa o  przyjaźni kierowane przez Jezusa do uczniów. 
Nie ma większej miłość niż ta gdy ktoś poświęca swoje życie za przyjaciół.Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeśli spełnicie wszystko co wam polecam. Już was nie nazywam sługami ale przyjaciółmi J 15,(13 -15)

 Mówi Jezus do swoich uczniów, w kontekście winnego krzewu lub winorośli, w zależności od tego jakie tłumaczenie mamy Pisma Świętego. 
  
  Czy możemy  uznać się za przyjaciół Jezusa? Czy możemy poczuć się  zaproszeni do tego typu relacji z Nim? Ile razy omijaliśmy te wersety przekonani, że to tylko do uczniów ale na pewno nie do nas. 

  Myślę, że to zapewnienie o przyjaźni, jest kierowane do każdego z nas, bo przecież Jezus poświęcił swoje życie za nas, za mnie  i za ciebie nie tylko za  najbliższych uczniów. 
  
  Zapytajmy więc co to za przyjaźń i o co tu chodzi, a Słowo poprowadzi nas do Księgi Wyjścia do rozdziału 33, kiedy Mojżesz rozmawia z Bogiem twarzą w twarz, jak rozmawia się z przyjacielem, w bliskości,  Bóg daje się poznać Mojżeszowi, Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba wchodzi w bliską relację z Mojżeszem, pozwala aby ten poznał go sercem.

 Mojżesz przebywając w tej bliskości, rozmawia z Bogiem  bardzo śmiało : ,, Jeśli znasz mnie i znalazłem łaskę w twoich oczach, objaw mi swą drogę bym poznał Cię" (...) Objaw mi swoje palny. Bóg ulega Mojżeszowi i pozostaje obecny pośród narodu. Mało tego, Bóg ukazuje Mojżeszowi swoją chwałę, pozwala aby ten stanął tak blisko Boga jak to jest tylko możliwe dla człowieka, stanąć w bliskości Boga...Oto istota przyjaźni....
  Poznać Boga, pełnego miłości i miłosierdzia, czułego w stwarzaniu na nowo człowieka, po jego odejściach i niewiernościach, wiernego  nieskończenie i w takim samym stopniu cierpliwego. Do takiej relacji zaprasza nas Pan. Wiemy, że przyjaciela możemy poznać tyle na ile on sam nam zechce się dać poznać. Podobną sytuację mamy i tutaj.  
 Czy możemy uwierzyć, że jesteśmy wezwani do bliskiej relacji z Bogiem, do  rozmawiania z Nim jak z Przyjacielem, że znaleźliśmy łaskę w jego oczach?
 To nie wy wybraliście mnie lecz ja was wybrałem, abyście szli i owoc przynosili, aby owoc był trwały: aby mój Ojciec dał wam wszytko o co Go poprosicie w imię moje .
 To wam przykazuje abyście się miłowali J 15,16-17  

Komentarze

  1. "Wiemy, że przyjaciela możemy poznać tyle na ile on sam nam zechce się dać poznać." To prawda, umiejętność słuchania i zgoda na czekanie będą niezbędne! Zresztą czyż wiara w człowieka, a w konsekwencji w Boga nie na tym polega?
    I jeszcze jedno jest ważne, odpowiedź na zaproszenie!
    "Czemu tu stoicie cały dzień bezczynnie?" (Mt 20,6)

    OdpowiedzUsuń
  2. Może być też odwrotnie, że to wiara w Boga skutkuje wiarą w człowieka. Tu można by się spierać, ale nie wiem czy warto? Patrząc na Miriam widzimy, że iskrę wiary (w człowieka, w Elżbietę, w to że będzie Niepokalaną Matką) wzniecił w Niej sam Bóg. Nie możemy przy tym zapominać, że dzieło zbawienia miało i ma swój ciąg dalszy, jest nie-skończone...

    OdpowiedzUsuń
  3. Może być i tak, że kiedy ostatnia umiera nadzieja rodzi się wiara, a kiedy wiara zostanie roztrzaskana w zderzeniu z rzeczywistością, wtedy pozostanie tylko miłość... i piękno: https://www.youtube.com/watch?v=e9RS4biqyAc

    «Dlatego powiadam wam, miłujcie się!» par. J 15,16-17

    OdpowiedzUsuń
  4. :) jeszcze jedno, przyjaciele rozumieją się bez słów... https://www.youtube.com/watch?v=v35YhhzCrYk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niesamowite wykonanie i świetny utwór. Rozumienie się bez słów w przyjaźni to domena męska. Myślę, że z Bogiem może się milczenie wydarzyć z nadmiaru..Pozdrawiam.

      Usuń
  5. Dziękuję :) przyjaźń to sacrum! Myślę, że pragnienie sacrum jest impulsem do wejścia na drogę rozwoju osobowego, ale także może się pojawić jako naturalna konsekwencja rozwoju człowieczeństwa. Kazimierz Dąbrowski, twórca Teorii Dezintegracji Pozytywnej przed laty pisał:

    "Nie szukaj zdrowia psychicznego, szukaj rozwoju, a znajdziesz jedno i drugie."

    OdpowiedzUsuń
  6. Litania sierpniowa

    niech spłynie Duch Twój
    na miasta wioski

    niech się spod
    ręki wyłoni Boskiej

    Polska łagodna
    mądra szczęśliwa

    spokojna jakby
    pole po żniwach

    gdy zasypiamy
    gdy się budzimy

    daj nam o Matko
    to o czym śnimy

    Janusz Kotański (ur. 1957)

    OdpowiedzUsuń
  7. "Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeśli spełniacie wszystko co wam polecam."
    (...)
    "I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie."

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Co to znaczy być Dzieckiem Boga?

Czy Pan Bóg działa moim życiu?

Czy możliwe jest życie w czystości?